preloader

Konkurs PTWK
Najpiękniejsze Książki Roku

Konkurs istnienie swe zawdzięcza ludziom, którzy książce poświęcili swój talent i wiele lat pracy, zapaleńcom walczącym z determinacją – często mimo przeszkód – o podnoszenie polskiego edytorstwa do poziomu światowego.

Idea konkursu narodziła się w latach pięćdziesiątych. Pospieszna zgrzebność powojennej wysokonakładowej produkcji wydawniczej raziła oko przedwojennych drukarzy i wydawców. Pojawił się więc ruch na rzecz pięknej i funkcjonalnej książki, a za nim – potrzeba doskonalenia technik wydawniczych. Grupa ludzi pod wodzą Romana Tomaszewskiego wprowadziła marzenia w czyn i zorganizowała w 1957 r. Konkurs na najlepiej wydaną książkę roku. Wzorem lipskiej Internationale Buchkunst Ausstellung opracowano zasady i regulamin konkursu, powołano komitet konkursowy. W jego skład weszło dwóch organizatorów – PTWK i MKiS – oraz współorganizatorzy, którymi były, jak na owe czasy przystało, tzw. czynniki społeczne – związki zawodowe i bratnie stowarzyszenia, np. Stowarzyszenie Księgarzy Polskich; później akces zgłosiło Towarzystwo Przyjaciół Książki, a członkiem wspierającym została Ars Polona.

Komitet powołał sąd konkursowy, który składał się z prezydium i kilkunastu członków – artystów grafików, redaktorów merytorycznych i technicznych, poligrafów oraz przedstawicieli MKiS i stowarzyszeń. Skład prezydium stanowili początkowo inicjatorzy konkursu: Krystyna Remerowa, Roman Tomaszewski, Ludwik Syta, często też w obradach uczestniczyli artyści: Michał Bylina, Stefan Bernaciński, Jan Samuel Miklaszewski, od 1968 r. Leon Urbański, od 1971 r. Andrzej Heidrich, Krzysztof Racinowski, Tadeusz Pietrzyk i inni. Powtarzają się też w protokołach z tamtych lat nazwiska wydawców, a są to najczęściej: Czesław Kulesza, Adam Czachowski, Kazimierz Blichewicz, Hanna Lebecka, Filip Trzaska, Józef Worytkiewicz, a także historyków sztuki (Andrzej Jakomowicz, Janina Wiercińska, Danuta Wróblewska) i księgarzy (Tadeusz Hussak).

Przewodnictwo jury najczęściej pełnili: K. Remerowa (1957-61), R. Tomaszewski (1968-71), Julian Pałka (1975-1979), K. Racinowski (1972-1973 i 1989-1992) i A. Karpowicz (1985-1988 i 1994-1998). Przewód sądowy ongiś trwał dwa dni, obrady były uroczyście celebrowane, w Wilanowie lub w Zamku Królewskim. Obserwowali je goście zagraniczni, zwykle twórcy analogicznych konkursów, z Lipska, Pragi, Sofii, Moskwy czy Budapesztu. Jednym słowem, konkurs stanowił ważne wydarzenie w życiu wydawców, artystów książki i drukarzy, integrował środowisko, budził ducha zdrowej rywalizacji.

W pierwszych dwudziestu latach konkursu sąd punktował na równi koncepcję edytorską i opracowanie graficzne, jak też druk, jakość zastosowanych materiałów itp. Oprócz nagród i w poszczególnych grupach edytorskich istniały nagrody specjalne, przyznawane przez współorganizatorów. I tak np. Naczelny Zarząd Wydawnictw przyznawał wydawcom nagrody za nowatorską koncepcję edytorską, Ars Polona za jakość produkcji eksportowej, Związek Zawodowy Pracowników Poligrafii za przygotowanie klisz, druk, dobry skład i łamanie. Przez kilka lat istniała nagroda Haliny i Tadeusza Evertów dla redaktora książki nagrodzonej w dziale eksportowym. Największe emocje budziły, oczywiście, nagrody główne przyznawane wydawcy dzieła, a co za tym idzie jego twórcom, począwszy od grafika po redaktorów. Efekty dbałości o poziom edytorski wydawnictw widoczne były już w latach sześćdziesiątych, gdy polska książka zdobywała laury na międzynarodowych konkursach.

Lata siedemdziesiąte przyniosły znaczne pogorszenie kondycji polskiej książki. Niedoskonałość druku i oprawy tłumaczono modernizacją przemysłu poligraficznego – wprowadzeniem maszyn rotacyjnych do druku książek i szybkich linii opraw introligatorskich. Koszt postępu okazał się zabójczy dla książki – sztuka drukarska przekształciła się w przemysł poligraficzny. W tym czasie święciła jeszcze triumfy na świecie nowatorska i romantyczna polska ilustracja książkowa, lecz poziom jej druku w kraju bywał żenujący. Bezpowrotnie minęły czasy, gdy„zwracano baczną uwagę na kierunek włókna papieru, jego gramaturę, transparentność, jednolite zabarwienie, właściwą grubość tektury użytej na okładkę. Źle dobrana i nierówno przyklejona kapitałka mogła zdyskwalifikować książkę w oczach jurorów. Łza się w oku kręci, gdy przypomnimy te czasy!” – pisał w „Editorze” Krzysztof Racinowski.

Tak więc konkurs musiał zmienić nieco formułę – w 1981 r. ogłoszono Konkurs PTWK Najpiękniejsze Książki Roku. Przesunięto akcenty w formułowaniu ocen – od tej chwili zaczęto preferować koncepcję edytorską, premiować nowatorskie opracowania graficzne, typograficzne i poziom artystyczny ilustracji.

Zanim zaczęto na dobre stosować nowe kryteria oceny, rygory stanu wojennego ograniczyły liczbę i poziom wydawanych książek i na trzy lata przerwały historię konkursu. Wielu redaktorów i grafików podjęło pracę w niezależnych oficynach wydawniczych, dostosowując się do ich skromnych możliwości edytorskich.

Transformacja ekonomiczna wczesnych lat dziewięćdziesiątych odmieniła oblicze rynku książki, powstały nowe wydawnictwa, witryny księgarń zapełniły się barwnymi okładkami, pod którymi kryły się często przedruki książek zachodnich z polskim tekstem. Pozorne bogactwo edytorskie nie znalazło odbicia w konkursie, tu wszak obowiązywała – jak zawsze – zasada, że ocenia się książki w oryginalnym polskim opracowaniu. Na szczęście szybko otworzyły się granice i w dziedzinie druku cały świat stanął otworem. Dziś książka polska nie tylko nie różni się poziomem wykonawstwa, lecz bywa ciekawsza od zachodniej dzięki inwencji artystów grafików i typografów.

Ich wkład w dzieło, jakie stanowi piękna książka, został dostrzeżony i doceniony już dawno. Oprócz nagród dla wydawców poszczególnych tytułów postanowiono przyznawać nagrody indywidualne dla artystów za wybitne osiągnięcia w kształtowaniu szaty edytorskiej książek. Otrzymali je: Leon Urbański (1967 i 1976), Tadeusz Pietrzyk (1975 i 1986), Andrzej Heidrich (1978), Hubert Hilscher (1979), Zofia i Andrzej Darowscy (1980), Wojciech Freudenreich (1985), Krzysztof Racinowski (1990), Danuta Żukowska (1991), Jan Bokiewicz (1992), Maciej Buszewicz (1996), Lech Majewski (2002), Władysław Pluta (2003), Stanisław Salij (2004), Janusz Górski (2006).  Za wysoki poziom artystyczny ilustracji książkowych nagrody otrzymali: Jan Młodożeniec (1977), Józef Wilkoń (1986), Antoni Boratyński (1986), Janusz Stanny (1987), Elżbieta Gaudasińska (1988), Olga Siemaszko (1989) oraz Henryk Tomaszewski(1993) za wybitną rolę w kształtowaniu grafiki książkowej. Bohdan Butenko otrzymał nagrodę honorową za całokształt twórczości artystycznej w dziedzinie sztuki książki (2007).

Dziś aranżacja przebiegu konkursu jest znacznie skromniejsza – bez jupiterów i gości zagranicznych. Odeszli jego główni animatorzy: Roman Tomaszewski (1926-1992) – laureat wielu nagród IBA i Nagrody Gutenberga m. Lipska, Leon Urbański (1926-1998) – mistrz w typograficznym fachu, laureat kilkudziesięciu nagród i wyróżnień PTWK oraz nagrody specjalnej IBA, Krzysztof Racinowski (1932-1993) – wybitny koneser pięknej książki, Tadeusz Pietrzyk (1932-1999) – mistrz książki technicznej. Zastępują ich godnie artyści tej miary co Józef Wilkoń, Andrzej Heidrich, Maciej Buszewicz, Jan Bokiewicz, Wojciech Freudenreich i wielu innych. Zmieniają się ludzie, style, gusty, lecz cel konkursu jest zawsze ten sam – wyselekcjonować z rocznej produkcji wydawniczej książki wyróżniające się poziomem artystycznym, uhonorować je nagrodą i dyplomem, dać satysfakcję jej twórcom – wydawcom i grafikom.

Sąd konkursowy – choć zmieniają się jurorzy – dostrzega i honoruje podnoszenie na coraz wyższy poziom produkcji wydawniczej wyróżniających się oficyn wydawniczych. I tak na przykład wyróżnił za osiągnięcia w dziedzinie grafiki książkowej PWRiL pod nadzorem artystycznym Danuty Żukowskiej i LSW pod opieką Elżbiety Murawskiej, WNT i WKiŁ za tworzenie wzorca nowoczesnej książki technicznej (T. Pietrzyk), CZYTELNIK za koncepcję wydawanych książek (A. Heidrich, J. Bokiewicz), PWN za książki encyklopedyczne, a WSiP za wysoki poziom podręczników (K. Syta).
W ostatnich latach wyróżnienia za wysoki poziom produkcji wydawniczej przypadł oficynom: OSSOLINEUM, BUFFI, Słowo/obraz terytoria, ZNAK, WAiF i BOSZ za książki, natomiast Muzeum Narodowemu w Poznaniu i „Zachęcie” – za wyszukane,eleganckie katalogi (te ostatnie w opracowaniu J. Bokiewicza i W. Freudenreicha).

Osobną kategorię stanowią honorowe nagrody indywidualne, przyznawane od 1990 r. w dziedzinie fotografii artystycznej. Ich laureatami zostali: Adam Bujak (1990), Mirosław Wiśniewski (1992). Tomasz Tomaszewski (1993), Edward Hartwig (1995), Mieczysław Wieliczko (1998). Bez ich zdjęć nie byłoby tak pięknych albumów jak Misteria, Polska – barwy ziemi, Poszukiwanie Ameryki, Polska Edwarda Hartwiga czy Las.

W 2004 roku jury po raz pierwszy przyznało GRAND PRIX konkursu. Tytułem tym uhonorowano książkę Wilk Wydawnictwa BOSZ.

Fakt, że na rzecz pięknej książki działali i działają wybitni artyści, edytorzy, historycy sztuki, że popierają konkurs instytucje promujące kulturę, świadczy o randze konkursu. Jest to jedyna w Polsce tego typu impreza, właściwe miejsce konfrontacji poziomu artystycznego ukazujących się corocznie książek.

Nie spełniły się, na szczęście, złowieszcze prognozy, że przemiany ekonomiczne i multimedia spustoszą rynek książki. Wbrew pesymistom rynek ten jest ciekawy, zróżnicowany i bogaty. Wystarczy tylko oddzielić plewy od ziarna. I taką rolę spełnia konkurs. Warto odnotować, że liczba biorących w nim udział wydawców nie maleje i choć niektórzy zrezygnowali z przysyłania książek, na ich miejsce przychodzą nowi, którzy chcą się pochwalić swoim dorobkiem, dla których nagroda konkursowa jest cennym trofeum. Z przyjemnością skonstatowaliśmy, że zdobywcy dyplomów opatrują książki na targach banderolą „Nagroda główna w Konkursie PTWK” – jako znakiem najwyższej jakości.

Katarzyna Iwanicka

© 2020, Polskie Towarzystwo Wydawców Książek. Wykonanie - Linx

Skip to content